Turcy mają swój sposób na jesienne i zimowe, chłodne wieczory, rozgrzewają się napojem ze storyczka zwanym salep.
To jeden z najstarszych napojów w Turcji, gorący, gęsty o niepowtarzalnym smaku, doprawiony cynamonem, wanilią, goździkami.
W czasach kiedy ceny kawy były horrendalne, salep zwany był kawą dla ubogich.
Przygotowanie:
1,5 łyżeczki salepu – do kupienia tutaj
250 ml mleka (lub wody)
Mleko wlewamy do rondelka, gotujemy. Do ciepłego mleka dodajemy salep, cały czas mieszamy aż konsystencja napoju stanie się gęstsza. Przelewamy do kubka, posypujemy odrobiną cynamonu.